freesoul - komentarze
Dzień do bani
Wszystko jeszcze rano było Ok, mimo, że wcześnie wstałam i zbytnio się nie wyspałam, nawet nie przeszkadzało mi to, że pogoda jest beznadziejna...ale oczywiście jak mam dobry humor to zaraz coś lub ktoś musi mi go zepsuć...Nie mówię, że miało być tak kolorowo jak z bajki...[...] Byłam w szkole, pooglądać turnieje w kosza, przy okazji obejżałam pare meczow w nogę, trochę zmarzłam i coś czuję, że będę chora...ale to mało istatne, wróciłam do domq i siadłam na GG, pogadałam z moim Emkiem...i w sumie nie wiem o co poszło, ale najwidoczniej w świecie się wkurzył na mnie, tylko nie wiem za co...qrde dlaczego? Co ja takiego zrobiłam...? Skarbie możesz mi wytłumaczyć...? Rzuciłeś suche 'pa' i poszedłeś... miałam iść do B. na frytki bo byłam ustawiona z koleżanką, ale nie poszłam, nie mam nastroju na frytkowanie ani nic z tych rzeczy, normalnie na wieczór gwóźdź...bosko jest, nie ma co;/
Życzę Wam, żebyście na wiczór gwoździa nie załapywali, już lepiej rano, gdzie wszystko do południa może się odmienić...Teraz już kończę notkę, posłucham sobie piosenek dołujących i może zasnę wczesniej, żeby o tym wszystkim nie myśleć...
siasica
ale z dupy nie wywietlilo mojego komenta://