08.10.2006 :: 10:59
*** W lustrze widzę swe odbicie... Nie dostrzegam postaci...jedynie cień... Dlaczego? Czy już wszystko, co było we mnie uleciało? Czy wszystkie moje marzenia wybalakły? Nie potrafię dostrzec wyrazu mojej twarzy... Co się ze mną dzieje? Zamknięta w sobie nie szukam oparcia... Nie oczekuję litości Nie chcę żeby Ktoś mnie podnosił... Pragnę tylko zrozumienia...